Wywiad z Dyrektorem Wojciechem Patkowskim

Jeszcze trwa lato, a więc spytam, tak wakacyjnie, czy udało się Panu Dyrektorowi odpocząć?

Wojciech Patkowski,

Dyrektor PSP nr 24 im. Kornela Makuszyńskiego w Radomiu:

Wakacje były udane. Spędziłem je w różnych zakątkach Polski oraz w różnych okolicznościach przyrody. Byłem nad morzem i nad jeziorami…

A czy było jakieś szczególne wydarzenie, miłe, emocjonujące, śmieszne, które  Pan Dyrektor wspomina?

Wiele było takich chwil, ale opowiem o jednej.

Na początku wakacji pojechaliśmy z gronem pedagogicznym na Mazury. Jedną z atrakcji był spływ kajakowy rzeką Krutynią. Miłe towarzystwo, słońce, rzeka i mnóstwo ptaków, a wśród nich królewskie  łabędzie, które bacznie obserwowały nas, intruzów, czy czasem nie zbliżymy się za blisko do ich gniazd, w których siedziały młode. Ponieważ to one były panami tej rzeki, i to one dyktowały warunki, my musieliśmy się do nich dostosować i być niezwykle ostrożni, aby nie narazić się na niespodziewany atak.

Wakacje już za nami. Powracamy już do szkoły. Przed nami nowy rok szkolny. Wiele zmian a wśród nich zmiana wizerunku szkoły. Proszę o niej opowiedzieć.

W tym roku szkolnym już na stałe przejęliśmy segment po liceum ogólnokształcącym.  Trzeba go było przede wszystkim dostosować do warunków pracy szkoły podstawowej.

Priorytetowym zadaniem było  udrożnienie przejścia na holu głównym. W praktyce oznaczało to zburzenie ściany oddzielającej „podstawówkę” od „liceum”. Zyskaliśmy nie tylko przestronną przestrzeń, najważniejsze, że nie będziemy już przechodzili piwnicami do tzw. segmentu licealnego.

Hol nie tylko jest duży, zyskał również nowy wyraz.

Tak. Hol został odmalowany na piękny, szary kolor, a nauczyciele, którzy zajmą się jego dekoracją na  pewno zadbają, aby „miał w sobie to COŚ”. J

Zmiany również w salach lekcyjnych….

Część klas lekcyjnych została odmalowana. Nauczyciele zadbali o ich nowoczesny wygląd, a wszystko po to, aby uczniowie czuli się w nich jak najlepiej. Przygotowaliśmy również  nowe boksy w szatni  a w segmencie sportowym przeznaczyliśmy dla uczniów jeszcze jedną, siódmą szatnię. Teraz już na pewno nie będzie kłopotów z przebieraniem przed lekcjami i po lekcjach wychowania fizycznego.

 

Wiem, że Pan Dyrektor stara się co roku doposażyć szkołę w nowoczesny sprzęt. Czy i tym razem  udało się wygospodarować środki na ten cel?

Udało nam się doposażyć tzw. „pierwszą pracownię komputerową” w nowe komputery.  Nie wszystkie zostały wymienione, gdyż  musieliśmy liczyć siły na zamiary, ale i tak uważam to za sukces. Przypomnę, że w styczniu tego roku zakupiliśmy do tzw. „drugiej pracowni komputerowej” nowe laptopy. Teraz już dwie pracownie komputerowe będą działać  bez zarzutu.

 

Dzieci i młodzież  spędzają w szkole połowę swojego „uczniowskiego życia”. Tu się uczą, bawią, spotykają z rówieśnikami, a więc muszą czuć się dobrze i bezpiecznie.

Od kiedy zostałem dyrektorem szkoły, bezpieczeństwo uczniów i pracowników jest dla mnie najważniejsze, dlatego od tego roku postanowiliśmy zmienić logistykę wejścia do szkoły. Uczniowie  będą przed swoimi lekcjami wchodzili do budynku szkoły od strony zachodniej, czyli od strony kościoła, tak jak wchodzili kiedyś uczniowie liceum. Wejście prowadzi prosto do szatni, z której, po przebraniu się, będą mogli innym wejściem dostać się do segmentu, w którym mają zaplanowane lekcje na dany dzień.

Proszę wyjaśnić, dlaczego jest to takie ważne, aby uczniowie wchodzili od strony zachodniej?

Budynek szkoły jest bardzo duży – ponad 12 tys. m² powierzchni, kubatura to ponad 30 tys. m³.  Dotychczas uczniowie wchodzili do szkoły od frontu, wejściem głównym. Musieli przejść przez hol i schodami zejść w dół do szatni. Tymi samymi schodami wchodzili uczniowie, którzy już zdążyli się przebrać i chcieli przejść do sali lekcyjnej. Na schodach tworzyły się zatory, które były bardzo niebezpieczne. Dzięki uruchomieniu wejścia od strony kościoła, przejście między szatnią a holami stanie się nie tylko wygodne ale i bezpieczne, a droga uczniów wchodzących do szkoły i wychodzących z szatni nie będzie się krzyżowała.

Dzięki nowemu wejściu łatwiej będzie również  monitorować  osoby wchodzące na teren szkoły, aby nikt niepowołany tutaj się nie dostał.

Z drugiego wejścia, „od strony liceum”, które jest zaopatrzone w podjazd dla wózków, będą mogły skorzystać np. mamy uczniów, które przychodzą do szkoły z wózkami. Zapraszamy.

Już wiele rzeczy zostało zrobionych. Budynek szkoły, nauczyciele, pracownicy administracji przygotowani są na przyjęcie uczniów. Proszę powiedzieć, jakie są plany na nadchodzący rok szkolny?

Właśnie teraz nauczyciele zgłaszają mi propozycje innowacji pedagogicznych oraz pomysły zajęć pozalekcyjnych. Wkrótce uczniowie dostaną ofertę takich zajęć.

Od września  wchodzą nowe przepisy dotyczące opieki stomatologicznej dla wszystkich uczniów. Jestem już w trakcie negocjacji umowy z jednym z gabinetów stomatologicznych w Radomiu. To jest nowe zarządzenie, która obliguje organ prowadzący szkołę do zapewnienia opieki stomatologicznej dzieciom.

Dzieci od klasy pierwszej do piątej, tak jak w latach ubiegłych, będą korzystały z programów: „Owoce i warzywa w szkole” oraz „Mleko w szkole”. Już podpisałem wstępną umowę z dostawcami i od połowy września program powinien ruszyć.

Przed nami również wiele konkursów, zawodów sportowych, wycieczek, spotkań z ciekawymi ludźmi…. Nie sposób tego wszystkiego wymienić. Zapewniam jednak, że uczniowie nie będą się nudzić.

Życzę więc  dużo siły do realizacji  zadań, które stoją przed Panem  Dyrektorem i dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.